Pamiętam kiedy w kwietniu 2018 roku Marta K. zaczęła pisać o chuście. Miała być geekowa, fajna, zabawna i nośna. 25 kwietnia było już wszystko wiadomo z wyjątkiem dokładnej nazwy. Polska chusta nabrała realnych, namacalnych kształtów i posypały się zamówienia.
Projekt urzekł mnie od samego początku. Z niecierpliwością czekałam na kolejne wiadomości jakież to próbki LennyLamb wyśle. Chustujący rodzic kochający Marvela mógł zamówić chustę długą o dowolnej długości, kółka, nosidła (LennyUp, Lenny Ergo, Wrap-Tai, Onbu). Mnóstwo gadżetów i emocji. Niestety przegapiłam moment zamówienia i nie mogę się cieszyć swoim Geekiem. Chusta trafiła do mnie drogą macanek charytatywnych….
Krótka specyfikacja chusty, nim zaczniesz podniecać się tym genialnym wzorem i przekopiesz wszystkie świrkowe grupy :3.
WRAP MY GEEK
producent: Lenny Lamb
autor projektu: Kamila Krawczyk Krawka
skład: 100% bawełna
gramatura: 340 gsm
Chusta to prawdziwa, mocna szmata. Doskonale nadaje się dla toddlera i mniejszego smyka. Dociąga się świetnie, a jeśli chodzi o wygląd… Cud, miód i Marvel. Noszący tata na pewno się z niej ucieszy. Testowaliśmy chustę w plecaku prostym, kieszonce, 2x. W domu, w lesie i na placu zabaw. Niezawodna!
Jak widzicie Wrap My Geek to chusta dla całej rodziny, a na pewno dla matki która szaleje na punkcie Marvela. Jeśli ją masz i nie chcesz mieć, daj znać w komentarzu! Na pewno jakiś chustowy rodzic przygarnie z wdzięcznością i opłatą, a może jakiś dodruk :>?
