ŁYSA MÓWI

ŁAPAŁ ZA TYŁEK SWOJE WŁASNE CIOTKI, BABCIĘ, CAŁOWAŁ MNIE W ŁAZIENCE…

Pamiętam jak mając kilka czy może już kilkanaście lat, bliska mi osoba z rodziny powiedziała „no chodź”. Bawiliśmy się w chowanego i zamknęliśmy się w łazience. On złapał mnie za policzki, przysunął do siebie i zaczął całować. Za chwilę pukanie babci do drzwi przerwało „zabawę”. Potem proponował kilka razy to samo. Odmawiałam. Chciał całować mnie, klepał swoje ciotki w pośladki, własną mamę dotykał po biuście, babcię też.

Zachowania seksualne u dzieci dla wielu osób bywają śmieszne. Kiedy młody mężczyzna dotyka swoją mamę w miejsca intymne, poklepuje po pupie ciocie, rzuca sprośne żarciki każdy się cieszy…a może nie każdy, ale większość.

Już w przedszkolu dzieci przejawiają zachowania seksualne, ba…nawet wcześniej! Są jednak pewne normy, pewne granice. Przedszkolaki bawią się w żony, mężów, całują się po policzkach, ale ma to cel poznawczy, nie erotyczny! Dotykanie własnej kuzynki w erotyczny sposób, macanie kobiet w rodzinie jest przekraczaniem granicy. Tutaj zawsze brakuje odpowiedniej reakcji osoby dorosłej. Zawsze!

Śmianie się z takich żartów tylko nakręca dziecko do dalszego „macania”, a w zbudzanie poczucia winy może pogłębić problem. Bardzo wielu ojców napawa się dumą, kiedy ich syn pierwszy raz, odważnie dotknie kobiecego pośladka czy piersi. Duma rozpiera, prawdziwy mężczyzna, moja krew!!!

I tak rodzi się mężczyzna nie szanujący kobiet, ich granic. Tak rodzi się patologia…

„Ale ci cycusie urosły” – powiedział stukając pierś babci.
„Oooo zły humorek masz to chyba okresik będzie” – żartobliwie rzucił do matki dotykając jej piersi.

Dlaczego ktokolwiek na takie rzeczy pozwala? Dlaczego kiedy inna kobieta postawi jasno granicę, kobiety się burzą? To tylko dziecko? Jemu wolno? To nic takiego? Wyrośnie?

Nie wyrośnie. Sytuację z łazienki pamiętam do dziś. Chodząc na terapię przerabialiśmy ją wielokrotnie, bo jeszcze kilka lat później proponował mi podobne zabawy. Nie ważne, że był chłopak, że była obok rodzina. Chciał się zabawić.
Pomagał mi w nauce, imponował, był utalentowany. Za każdym razem kiedy siedziałam obok wciskał mi ręce pod sukienkę, kładł na spodniach. Obok tłum dorosłych. Nie widział nikt. Puszczał oczka, rozpychał językiem policzek rzucając spojrzeniem w dół.

Kiedy już stałam się dojrzałą kobietą w wiadomości sms zaproponował seks, a tak…po rodzinie. Bo dlaczego nie, no chodź, przecież seks miły, fajny. Niedługo potem został ojcem. Dzisiaj? Dzisiaj nie utrzymuję z nim kontaktu, nie chcę.

Czy jest to molestowanie? Czy dziecko może molestować? Może. To nie jest zabawa i należy na takie zachowania reagować. Jeśli twój wujek, ojciec, kuzyn, brat zachowuje się w taki sposób – reaguj! Takie zachowania możesz bez problemu zgłosić odpowiednim służbom!

Kuzynom, wujkom, braciom którzy postępują w ten sposób chcę powiedzieć jedno – przestań. Nie ma w tym nic zabawnego. To zachowanie upokarzające, męczące i nachalne. Nie umiesz sobie z tym poradzić sam? Skorzystaj z terapii.

    © 2024 ŁYSA MÓWI. Wszystkie prawa zastrzeżone.