Dzisiaj miało miejsce spotkanie łódzkich mam blogujących. Pierwsze nas niestety ominęło, na drugim było…fajnie. I tu rozwieję wątpliwości czytelników – na takich spotkaniach nie wymieniamy się komentarzami, nie klepiemy lajków, nie robiły słit fot. Uczymy się, doradzamy, dowiadujemy.
Dzisiaj rozmawialiśmy o:
– zdrowym odżywianiu dziecka,
– zatruciach pokarmowych,
– komarach, muchach, kleszczach i innych owadach,
– dzieciach i zwierzętach,
– dzieciach zgubionych,
– aktywności i bezpiecznym sporcie,
– podróżach z dziećmi,
– niezbędnikach wakacyjnych.
Oczywiście wstaliśmy za późno, więc nie uraczę Was super fotami, ale…było smacznie. Dzieci rozkosznie się bawiły (jak ja tym nianiom współczuję), mamy delektowały się kawą, herbatą, kawą mrożoną, babeczkami i owocami (co by nie było, że jemy sam cukier…).
Nie zabrakło prezentów! Torba plażowa, ręcznik i foremki idealnie na lato. IKEA rządzi!
A po wszystkim, nastał czas na jakiś obiad:
Czwórka dzieci, dwie mamy i podłoga ślizgająca.
*Przepraszam “Tego Pana” za wysiudanie z fotela i rozstrzelanie…
Inne mamy o spotkaniu:
(jak się coś pojawi, linki będą, a co!)
(Visited 49 times, 1 visits today)
