Na fali tego, co dzieje się w internecie, postanowiłam i tutaj, w tym moim miejscu w sieci, napisać co o tym myślę. Dlaczego kobiety pokazują to, co brzydkie? Skąd w nich takie zachowania i w ogóle.
Zastanów się najpierw, czym jest brzydkość. Mam swój typ urody, jedne kobiety podobają mi się bardziej, inne mniej, jeszcze inne wcale, podobnie jest z mężczyznami czy gustem modowym. To, że ktoś nie wpisuje się w mój gust, nie znaczy, że jest brzydki. Jest inny, nie taki, żeby mnie to zachwycało czy kręciło. Brzydkie, to są dla mnie zachowania ludzi i w tym momencie Kaczorowska zachowuje się brzydło.
Dlaczego w ogóle masz potrzebę nazywania kogoś brzydkim? Widząc człowieka, który mnie nie kręci, po prostu nie reaguje ochem i achem, nie mówię na głos, że ten ktoś mi się nie podoba, jest brzydki, gruby, owłosiony czy inny. Po co? Co mi to da? Co tobie to da? I tu pojawia się taki wyraz, DOJRZAŁOŚĆ, a drugi wyraz to EMOCJONALNA. Możesz też wrzucić tu KOMPLEKSY, NIEDOWARTOŚCIOWANIE. Osoba, która jest niedojrzała emocjonalnie, zakompleksiona i niedowartościowana, bardzo często obraża wygląd innych, próbując się poczuć lepiej. Głupie, co?
I ja tak sobie myślę, że jak jesteś taką osobą, to mi jest przykro, że ktoś się do tego przyczynił. Wiem też, że nie masz prawa do tego, by kogoś obrażać. Nie możesz leczyć swoich problemów kosztem innych. Od tego jest terapia.
Co myśli osoba, do której kierujesz takie słowa?
Ja, mam takie słowa w nosie. Totalnie nie przejmuje się już docinkami, które w czasach szkolnych sprawiały, że nie chciałam wychodzić do ludzi. Człowiek, któremu coś takiego powiesz może to olać, a może…popełnić samobójstwo, bo nie będzie mógł i chciał na siebie patrzeć. Weźmiesz to na swoje barki? Tutaj uznasz, że pewnie przesadzam i ojej nic takiego nie mówisz. Mówisz. Dołujesz innych, męczysz innych psychicznie, wpędzasz w kompleksy i próbujesz zrzucić winę na poszkodowanego.
NO ALE ONA SIĘ NIE GOLI AŚKA!
Ale co Cię to obchodzi? Co Cię obchodzi czy ona się goli, czy używa szamponu w kostce zamiast zwykłego, czy nitkuje zęby. Ta osoba nie ma na Ciebie żadnego wpływu, nie musisz jej dotykać, nie musisz głaskać włosów, z którymi jej dobrze. Dlaczego ktoś ma zmieniać swoje życie dla Ciebie? Obcej osoby z internetu? Ach, bo w ramach swoich problemów tak chcesz, bo to łatwiejsze niż pójście do terapeuty i opowiadanie o tym, że sobie nie radzisz z emocjami.
Rozumiem, że terapia jest trudna, wymagająca i kosztowna. Warto jednak spróbować. Zrób zrzutkę, na swoje lepsze emocje, swoje lepsze ja, chętnie się dołożę. Zrozumiesz wtedy, że nie masz prawa krzywdzić innych, bo coś Ci się nie podoba.
