Rzadko kuszę się na pieczenie czegoś mocno czekoladowego. Wiecie…cukier zabija i takie tam :P. Od jakiegoś czasu testuję przepisy 5-minutowe, które pozwalają mi nie stać przy garach godzinami. W tym wypadku nie potrzebujesz miksera, kilku łyżek, wolnych pudełek i misek. Ciasto czekoladowe kojarzy się z czekoladą na ścianach… Nic bardziej mylnego!
CHCESZ ZROBIĆ CIASTO CZEKOLADOWE ZE ZDJĘCIA? POTRZEBUJESZ:
CIASTA FRANCUSKIEGO
DWÓCH TABLICZEK MAŁEJ CZEKOLADY/JEDNEJ DUŻEJ
ŁYŻKI MASŁA
PŁATKÓW MIGDAŁOWYCH
Nie bawimy się w rozpuszczanie czekolady! Wyjmujemy blachę, rozwijamy na niej ciasto francuskie nie wyjmując papieru i kładziemy czekoladę na środek. Następnie nacinamy ciasto tak jak na zdjęciu, Nierówny brzeg obcinamy – jeśli takowy jest.
Teraz bawimy się w odpowiednie ułożenie pasm pokrojonego ciasta. Na przemian prawa i lewa strona. Nic skomplikowanego. Wystarczy nie robić supełków :P.
Francuski warkocz smarujemy roztopionym masłem (nie wsadzamy go do mikrofalówki z papierkiem!!!). Następnie posypujemy płatkami migdałowymi, orzechami lub czy chcemy. U nas wygrały migdały.
PIECZEMY W 200°C PRZEZ 25 MINUT
Wyjmujemy z piekarnika, czekamy aż ostygnie i łapiemy kto więcej!!!
Smacznego!
Nie zapominajcie śledzić wpisów na Facebooku! [klik w obrazek]