Trochę sarkastyczny tytuł, bowiem jest wiele osób widzących w kocie zagrożenie życia, zwłaszcza życia dziecka. Natknęłam się dzisiaj na durny wpis o kotach. Kolejny, doradzający idiotyzmy. Będzie więc o dzieciach i kotach, a także o samych kotach.
Chcemy koteczka…
Pytanie – dlaczego? Jeśli chcesz bo ładny, idź po pluszaka. Jeśli traktujesz kota jak członka rodzinny, czytaj dalej. Inaczej nie ma to sensu. Pominę kretynizmy internetowe. Masz dziecko? Kot dziecka nie zje, nie rzuci się na tchawicę, nie zarazi cholera wie czym, nie wydrapie oczu. Musisz jednak wiedzieć, że zarówno dziecko jak i kot, potrzebują Twojego czasu. CZASU. Kota trzeba obserwować, bawić się z nim (zwłaszcza zanim wrzucić papu do miski). Masz zatem drugie dziecko. Ta dam. Kot bez Twojego czasu i zainteresowania to Twoje zdarte firanki i kupa gdzie popadnie. Dziecko też na siebie zwraca uwagę, jak nie słuchasz.
Co dla kota?
Na to pytanie usłyszałam w życiu masę durnych odpowiedzi, więc zaczynamy z niezbędnikami.
Jedzenie
Nie marketowe, najlepiej mokre (suche to szybka droga do kamieni). Patrz, czy karmy które wybierasz zawierają zboża (kupujemy bezzbożowe!!!). Osobiście preferuję BARF, ale nie każdy sobie z tym radzi. Mokra karma to idealne rozwiązanie. Uwaga, teraz będzie logowanie produktów… Applaws (małe puszeczki), Power of Nature Natural, Taste of The Wild, Orijen, Ziwi Peak i Wild Car Etosh. Przeraża Was cena? Kot je znacznie mniej jakościowych karm. Nie chcecie wiedzieć z czego robi się marketówki… Kot je kości! Tak pozbywa się kamienia z zębów. Surowe skrzydło wytaplane w gęsim smalcu naprawdę kota nie zabije, ale ma być surowe.
Miseczka
Niekiedy przypominająca talerz do zupy. Kot lubi płasko. Ę regularnie wynosiła jedzenie poza misę. Po zmianie miski, problem się skończył.
Odkłaczanie
Pasty, proszki i inne propozycje z zoologicznego to chemia i syfek. Kup kotu trawę. Na pewo nie będzie wydmuchiwał kłaczkowych baniek z nosa…
Kuweta
Wielu właścicieli stawia na designerskie zakryte kuwetki. Superfajnie, ale nie dla kota. Kot lubi mieć przestrzeń, a kuweta nie powinna być dosunięta do ściany. O wielkości chyba nie muszę mówić?
Żwirek
Tu wybiera kot. Zdarzyło mi się oddawać opakowania do schronu, bo Ę miała w nosie super leśny zapach czy zbyt drobne kamyczki. Pozostaje zatem negocjować z kotem. Polecam zbrylające, nie macie błota pod nosem J.
Czesanko
Wszystkie uniwersalne szczotki to dramat. Czeszesz, futro leci, ale i tak wszędzie go pełno. Furminator! Sama się dopiero zbieram do zakupu, ale chwali go mnóstwo kociarzy.
Ubranko
Kotu naprawdę wystarczy sierść…
Zabawki
Wędka, piłeczki, myszki, zabawki do których możemy wsadzić jedzenie. Bawisz się rączkami? Możesz stracić rączki…
Teraz przerwa na motyw dziecięcy…
Kot drapie, dziecko szarpie. Bajka stara jak świat. Krzyczysz na dziecko, kota zabierasz i z dogadania się wychodzi nic. Dziecku naprawdę warto pokazywać jak się z kotem bawić – wędka trzyma na dystans, a i dziecko, i kot mają super frajdę (po 5 min zatkaj uszy). Turlanie kotu piłeczki, rzucanie zabawek. Tłumaczymy, nie zabieramy. Mówimy dziecku dlaczego kotka nie ciągnie się za ogonek. A jak pociągnie? Może skończyć się podrapaniem. Nie martw się! Kot tylko wyznacza dystans, pokazuje granicę. Nie chce dziecka zjeść.
Co jeszcze o kocie?
– Pamiętaj o KASTRACJI. I tak, kotki też się kastruje.
– Nie dajemy kotu mleka.
– Odrobacz koteczka i warto go zaczipować.
– Balkon i okna zabezpieczamy. Nie masz jak? Cóż…baw się w stróża.
– Nie wypuszczamy kotka samopas na dwór, chyba że bardzo chcesz by skończył pod kołami samochodu. Od tego są szelki dla kotów.
– Nie zapomnij o transporterze…
– DRAPAK! A to czy pionowy, czy inny…zauważysz.
– Obcinaczka do pazurów lub czeka się wet.
– Zakamarki, a mogą być i pudełka.
I pamiętaj, że kot to nie zabawka, nie ozdoba.
(Visited 74 times, 1 visits today)
