Układanki pobudzają wyobraźnię, pozwalają tworzyć coś swojego w dodatku maluch ćwiczy zdolność chwytania, łapania, spostrzegania i wielu innych rzeczy. Dlaczego zatem nie układać?
W sklepie Tiger dorwałam małe pudełko w którym znajduje się aż 36 kart. Porządnie wykonane, ciekawe graficznie, grube i całkiem spore.
Sympatyczne i dziwne ludziki zagościły na naszym stole. Zabawa przednia. A koszt? Całe 10 PLN.
Najbardziej zainteresował wszystkich golas z liściem, owłosiony od stóp po głowę…ale cóż. Nic co ludzkie nie jest nam obce?
Dlaczego warto układać?
– pozytywny wpływ na inteligencję,
– rozwój intelektualny,
– pojawiają się skojarzenia,
– zdolność chwytania i układania,
– kontrola własnych błędów,
– koordynacja oczu i rąk,
– samodzielność w decyzjach.
Układacie ;)?