LYSAMOWI.PL

MACANKI. O OTWARTYCH DZIEWCZYNACH W SZMATACH.

Kiedy codzienność przykrywa szara kołderka rutyny, pojawiają się one – macanki. Pozwalają poczuć się lepiej, obfitują w nowe doznania. Czasami to luksusowa przyjemność na kilka dni, czasami coś miłego dla oka. Dziewczyny w szmatach nie znają granic, nie są uprzedzone, chętnie dają macać cokolwiek mają – to furtka dla innych kobiet, które mogą je wykorzystać. A one jeszcze się z tego cieszą.

MACANKI. O OTWARTYCH DZIEWCZYNACH W SZMATACH.

Macanki cieszą się ogromnym powodzeniem. Nie mam pojęcia kto zaczął pierwszy, ale powinien dostać za to nagrodę. Pewnie teraz zastanawiasz się czym dokładnie są, na czym polegają i w ogóle po co to całe…macanie.

Na początek kilka wyrażeń słownikowych:
szmata – chusta do noszenia dziecka
Świrka – chustująca mama mająca chustowego świra
DISO – wymarzona, wyśniona szmata (chusta)

 

MACANKI. O OTWARTYCH DZIEWCZYNACH W SZMATACH.

Dziewczyny w szmatach kupują chusty maści wszelkiej. Nie wiadomo dokładnie co nimi kieruje, kiedy kupują kolejną podobną lub całkiem inną od poprzednich. Prawda jest jedna – nie sposób mieć w swojej szafie wszystkich.  I tutaj na ratunek przychodzą…macanki.

 
Jak działają macanki?

Jedna Chustoświrka pożycza drugiej chustę na czas określony. Ustala warunki i wzywa kuriera. Ale, ale zanim wyśle…sprawdza feedback. Feedback to takiej miejsce w chustowym świecie, w którym inna chustowa mama wystawia Ci opinię za macanki, sprzedaż i kupno chusty. Pozytywne komentarze wzbudzają spokój i zaufanie – możesz pakować! Do macanek większość Świrek dorzuca czekoladę, chustowy gadżet. W moim wypadku są to cycki i cycki zawsze będą ;).

https:/www.instagram.com/p/Bhgxx3UltHM/?taken-by=lysa_mowi

 

Dlaczego warto macać?

Macanki chustowe to świetna okazja to poznania wielu chust, a każda pracuje inaczej. Kiedyś stwierdziłam, że tylko jedna, na co mi więcej. I zaczęły mnie odwiedzać chustujące mamy….  Bawełna. len, konopie, bawełna egipska, tkanie ręczne, tkanie maszynowe, glitery, kółka, frędzle, kolory, wzory, motywy filmowe. Przepadłam… Warto poznawać, a poznając nowe chusty, poznajesz więcej chustujących mam.

https:/www.instagram.com/p/Bhn_AZcl2-c/?taken-by=lysa_mowi

 

A kiedy dajesz na macanki swoje szmaty….pamiętaj!

Sprawdzaj feedback, ustal regulamin, określ wartość chusty i proś o dobre jej pakowanie. Niestety kurierzy bywają potworni i nie szanują wielu paczek. Przezorny zawsze ubezpieczony… Dokładnie sprawdź i sfotografuj chustę przed macankami i po macankach. Dzięki temu chusta będzie zabezpieczona, Twój portfel również.

https:/www.instagram.com/p/Bilq0KrFiHm/?taken-by=lysa_mowi

Gdzieś tam w chustowym świecie funkcjonuje mit, że mamy mające chusty z górnej półki bardzo niechętnie dają macać. Bzdura. Bardzo wiele mam puszcza takie chusty na macanki zwykłe i charytatywne. Dzięki nim mama której nie stać na wypasioną szmatę, może ją chociaż pomacać. A macanie jest fajne, oj mówię Ci! 

 

#EFEKTCHRUM

Efekt chrum to taki moment, który idealnie opisałaby słownie i wizualnie Janina (a taka tam blogerka fejsbukowa?). Kiedy otwierasz paczuszkę, wyciągasz karteczkę z życzeniami miłego noszenia, kawałek czekolady czy innej dobroci i ONA – miękka jak kaczuszka chusta, pięknie pachnąca, czekająca na motanie. I wtedy człowiek wydaje z siebie takie “chrum” fascynacji, szczęścia i podniecenia jednocześnie…

Dziewczyny w szmatach spełniają marzenia, wspierają się nawzajem i noszą. Noszą, pakują paczki i puszczają je w świat by inna mogła…pomacać. Coś pięknego, co zawsze mnie wzrusza…

https:/www.instagram.com/p/BijU140Fu34/?taken-by=lysa_mowi

Ja wiem, że dla poza chustowych ludzi to brzmi jak choroba psychiczna czy mocne uzależnienie od kawałka materiału. Bywa. Lepsze to niż alkohol. Uwielbiam chusty, macanki i inne chustowe obyczaje o których na pewno napiszę. Chustowy świat to wspaniałe, miłe miejsce w którym można miło macać, wąchać, przytulać i nosić  (czasami również cudze dzieci). A teraz….czekam na kolejne macanki. 

 

MACANKI. O OTWARTYCH DZIEWCZYNACH W SZMATACH.

ŁYSA

Łysa - dlaczego tak? Bo szkolnie, bez maski, lansu, sztucznych tworów. To moja ksywa ze szkoły, kiedy jeszcze świat nie był popsuty dorosłymi.Łysa ma siłę, jest kreatywna, wierzy w ludzi, szydełkuje i beztrosko buja się na trzepaku. Nosi w chuście dzieci swoje i napotkane, pożera parówki i nie boi się wyzwań.

More Posts - Website - Twitter - Facebook - Pinterest

(Visited 979 times, 1 visits today)

O MNIE


Łysa - dlaczego tak? Bo szkolnie, bez maski, lansu, sztucznych tworów. To moja ksywa ze szkoły, kiedy jeszcze świat nie był popsuty dorosłymi.

Łysa ma siłę, jest kreatywna, wierzy w ludzi, szydełkuje i beztrosko buja się na trzepaku. Nosi w chuście dzieci swoje i napotkane, pożera parówki i nie boi się wyzwań.

error: Treść zabezpieczona!