Wielopieluchowanie to duże wyzwanie dla kogoś zielonego. Poszukiwanie idealnego otulacza, dopasowanych kieszonek, wełniaków czy wkładów może trwać… Milovia to jedna z marek pieluszkowych, która urzeka mnie wzorami, a na ich stronie jest mnóstwo informacji dla rodziców wielopielo. Można zatem się doinformować i zrobić fajne zakupy. Dzisiaj…otulacz Milovia w sówki.
Otulacz PUL czyli sama warstwa nieprzemakalna bez kieszonki (materiału za który wkładasz wkład). Wkładzik kładzie się bezpośrednio na otulacz, potem papierek/biułkę i zapina standardowo.
Milovia wspiera rodziców nawet przy montażu otulaczy. Sówki to jeden z moich pierwszych wielopielo. Wyprany milion razy nadal sprawdza się doskonale – nitki się nie rwą, napy trzymają, gumki nie są rozciągnięte.
Otulacz Milovia wraz z wkładem z mikoropolaru sprawdza się doskonale. Mieliśmy przyjemność używać go w czasie spaceru, ząbkowania i domowych zabaw. Nigdy nic nie przeciekło, nie uciekło, a wypiera się do śnieżnej bieli.
Wielokrotnie słyszę, że wielopielo to taka straszna praca i potrzeba tyle czasu żeby ogarniać – nic bardziej mylnego! O tym ile czasu zajmuje wielopieluchowanie następnym razem… W przypadku otulacza Milovia jest naprawdę przyjemnie, bo wszystko dobrze przylega, nic nie szwankuje, a i wypiera się dobrze.
Ogromnym atutem są dla mnie szerokie brzegi otulacza, za które wkłada się wkładzik. Chinki bywały w tym wypadku skąpe i wypadał on zanim dopięło się pieluszkę. Zatem nawet początkujący w wielopielo rodzic, poradzi sobie z montażem.
Otulacz Milovia w sówki używałam z wkładzikami:
- wkład chłonny 4-warstwowy, 4 Bamboo Fiber, Pieluszki Mila
- wkład chłonny z mikrofibry, Pieluszki Mila
- wkład Milovia M, Milovia
- wkład z węgla i bambusa, Littles&Bloomz (Ali)
- wkład bawełniany 6-warstwowy, Ali
Każdy się sprawdził, żaden nie przeciekł :).
Otulacz Milovia sówki da się lubić! Na stronie znajdziesz piękne pióra, owieczki, motywy komiksowe, chmurki (jak tylko skończę zlecenie to je zamówię!). A jaki jest Twój ulubiony otulacz :)?