LYSAMOWI.PL

“Tilda to taka chuda, długa pani lalka, która nie ma ust bo jest kobietą idealną, bo nie gada.” Włóczenie spędza sen z powiek, koncepcje sprawiają, że NieMąż uśmiecha się i zbiera skrawki… Dzisiaj będzie galeria. Uwaga, uwaga…nadchodzi Tilda.

111

Zaczęło się jak zwykle od głowy i skojarzeń głupich. Wszyscy oglądający twierdzili, że to na pewno nie będzie lalka.

555

Jak widać Tilda została potraktowana ostro… Igła tapicerska sprawdza się wyśmienicie – nie trzeba wykręcać lalki, ani rąk kończyn własnych. Zszywania zwykłą igłą nie polecam.

666

777

Tilda w bieliźnie nie jest skończona. Obrażona poczekała kilka godzin na sweter i spodnie, które zaraz zobaczycie.

Próbowała dziergać sama, ale nie wyszło. Noc spędzona na włóczce zaowocowała swetrem w kolorze błękitnym z domieszką “błyszczącego”.

IMG_5857

Sweter to nie wszystko. Dziergany bez jakiegokolwiek wzoru, na oko, na linijkę, miarkę, palec. Przymiarki jak w salonie…

IMG_5860

Spodnie szyte ręcznie z wykorzystaniem zszywacza biurowego. Nitki, igły, gumka, miarki. Wyszły chyba dobrze…

IMG_5866

Wykończenie mini gaci. W tle guziory kołnierzowe. Bieliznę też widać (bezwstydnica…).

IMG_5861

Tilda w całej swojej osobie, bez skarpetek, plecaka – to jutro. Dzisiaj rozwód z włóczką. NieMąż tylko patrzy, mruga, uśmiecha się i nie komentuje.

IMG_5868

Dobranoc! :)

 

(Visited 225 times, 1 visits today)

O MNIE


Łysa - dlaczego tak? Bo szkolnie, bez maski, lansu, sztucznych tworów. To moja ksywa ze szkoły, kiedy jeszcze świat nie był popsuty dorosłymi.

Łysa ma siłę, jest kreatywna, wierzy w ludzi, szydełkuje i beztrosko buja się na trzepaku. Nosi w chuście dzieci swoje i napotkane, pożera parówki i nie boi się wyzwań.

error: Treść zabezpieczona!