LYSAMOWI.PL

OŚMIORNICZKI DLA WCZEŚNIAKÓW – MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ DZIERGANIA W MIEJSCACH PUBLICZNYCH

Znasz Ośmiorniczki dla wcześniaków? To wspaniała akcja zapoczątkowana przez “taką jedną” Aśkę. dosłownie w miesiąc skrzyknęła rękodzielniczki z całego kraju, te namówiły kolejne i tak setki ośmiornic trafiają na oddziały neonatologiczne. Jest ich mnóstwo!

W ramach Międzynarodowego dnia dziergania w miejscach publicznych, zorganizowałyśmy w Gdyni dzierganie tych właśnie ośmiorniczek. Spodziewałam się garstki osób, a może kilku kaw i szydełek. Rękodzielniczki pojawiły się tłumnie. Pierwszy raz, na spontanie, nie znając siebie wcale, spotkałyśmy się by razem pomagać wcześniakom.

Dziergania nie było końca! tutaj chciałabym podziękować kawiarni Starbucks przy Skwerze Kościuszki, za ugoszczenie nas i poczęstowanie pyszną kawą i herbatą (i tu też przepraszam Pana, którego regularnie napadam i proszę o napis “Niekonwencjonalna” :P).

Dziękuję również Anonimowym Darczyńcom włóczki, dzięki którym ośmiorniczek przybywało z każdą godziną. Wszystkie wyszły piękne, nietuzinkowe, urocze, słodkie i już zawitały w inkubatorach. A macki ich chronić będą przed zainteresowaniem aparaturą.

O ośmiorniczkach trąbiły telewizje wszelkie, wywiady nadal trwają, a zatem…zdjęcia!

Nieźle, prawda? Ośmiorniczki dla wcześniaków skradły serca, włóczki, a ja poświęcam im 2 godzinny dziennie (praca, dziecko, kot…jeszcze spać muszę).

NIE KUPUJCIE OŚMIORNICZEK!!!

Jeśli widzisz ogłoszenie “sprzedam ośmiorniczki” i widzisz tak jak wyżej, każ sprzedającemu cmoknąć się w pompkę! Naprawdę bardzo chcesz ją mieć? Daj mi włóczkę, wyczaruję jedną dla Ciebie, a dwie podaruję maluszkom w inkubatorach (z jednej włóczki wychodzą aż trzy ośmiorniczki!!!).

A teraz troszkę o samych ośmiorniczkach…

https:/www.youtube.com/watch?v=56BnO9X18-M

Jak widać, dziergać może każdy. Dosłownie KAŻDY.

Jeśli jesteś w Trójmieście i chcesz spróbować – napisz do mnie, a bardzo chętnie pokażę Ci jak zaczarować włóczkę.

O ośmiorniczkach przeczytacie na:

Baby Online, Wcześniaki i co dalej, Radio ZET i w wielu innych miejscach.

Ktoś poprosił mnie, bym odpowiedziała na pytanie “dlaczego to robię”.

Robię to dla siebie i dzieci. Pomaganie innym to doskonała terapia, gdy wychodzi się z domu w którym brakowało miłości i dobrych emocji. Pracując z dziećmi, robiąc coś dla nich cofam się w czasie. Mogę coś “nadrobić”. Poczuć się przez chwilę dzieckiem. A tak w ogóle…to lubię szydełkować. Uwielbiam!

WESPRZYJ AKCJĘ

OŚMIORNICZKI DLA WCZESNIAKÓW!

ZRZUĆ SIĘ NA MATERIAŁY

PRZEKAŻ WŁÓCZKĘ (100% BAWEŁNA) KOORDYNATORCE LUB RĘKODZIELNICZCE

PRZEKAŻ WYPEŁNIENIE (KULKA SILIKONOWA)

PRZYJDŹ NA SPOTKANIE! (BĘDĘ INFORMOWAĆ NA BIEŻĄCO)

DZIERGAJ ZE MNĄ (JEŚLI JESTEŚ W TRÓJMIEŚCIE :))

 

 

Zachęcam Wszystkich odwiedzających ten blog do dziergania, pomagania, udostępniania! Życzę miłego wieczoru i wracam…dziergać macki :).

ŁYSA

Łysa - dlaczego tak? Bo szkolnie, bez maski, lansu, sztucznych tworów. To moja ksywa ze szkoły, kiedy jeszcze świat nie był popsuty dorosłymi.Łysa ma siłę, jest kreatywna, wierzy w ludzi, szydełkuje i beztrosko buja się na trzepaku. Nosi w chuście dzieci swoje i napotkane, pożera parówki i nie boi się wyzwań.

More Posts - Website - Twitter - Facebook - Pinterest

(Visited 549 times, 1 visits today)

O MNIE


Łysa - dlaczego tak? Bo szkolnie, bez maski, lansu, sztucznych tworów. To moja ksywa ze szkoły, kiedy jeszcze świat nie był popsuty dorosłymi.

Łysa ma siłę, jest kreatywna, wierzy w ludzi, szydełkuje i beztrosko buja się na trzepaku. Nosi w chuście dzieci swoje i napotkane, pożera parówki i nie boi się wyzwań.

error: Treść zabezpieczona!