Soki to narkotyk w naszym domu. Regularne kupowanie jakościowych soków może jednak wykończyć domowy budżet. Dlatego Arbuz postanowił z okazji Dnia Dziecka zakupić wolnoobrotową wyciskarkę Star Light SJB-240W. Zanim jednam wybraliśmy ten konkretny model, zwróciliśmy uwagę na:
- moc wyciskarki wolnoobrotowej
- sposób montażu
- łatwość w czyszczeniu
- blokady (co by dziecko paluszka nie wsadziło)
- hałas
- cenę
Niestety większość reklamowanych wyciskarek zwala z nóg ostatnim punktem. Sokowirówka podgrzewa owoce, ale jest tańsza. Zdecydowanie chcieliśmy coś…zdrowszego. Cena Star Light SJB-240W oscyluje w granicach 350-400 pln. My kupiliśmy w promocji, która jak widzę nadal trwa – obecna cena na Emag.pl to 249 pln (warto!!!).
Wyciskarka wolnoobrotowa Star Light SJB-240W działa w miarę cicho (jest mniej hałaśliwa niż nasz super blender Brauna), posiada fajne akcesoria (wygodne pojemniki na odpady i sok, sitko do oddzielania miąższu, szczoteczkę do czyszczenia). Zapomniałabym napisać o korku! Korek bardzo przydatny jak chcemy szybko zmienić pojemnik na sok.
Wyciskanie soku trwa moment, czyszczenie również – pod bieżącą zimną wodą rozprawiam się z nią w kilka chwil.
Zajmuje dużo miejsca wzwyż :D, ale taką właśnie chcieliśmy.
Mega amatorski film przedstawia pracę wyciskarki. Nie będę się kompromitować naszymi okrzykami wojennymi…
Spienione jabłko, raz! Wyciskarka STAR LIGHT SJB-240W mnie zachwyciła i zachwyca nadal. Na tą chwilę spróbowaliśmy połączeń klasycznych: jabłko i marchew, jabłko i rabarbar (chociaż tu trzeba się przygotować na wyciąganie upartych włókien podczas czyszczenia), jabłko i mięta oraz opcja wieloowocowa. Może masz idealny przepis na sok, który zwala z nóg? Chętnie spróbuję nowych połączeń :).
Pozdrawiam sokiem i idę…dziergać!