Tiulowe sukienki i spódniczki to hit ostatnich czasów. Wszędzie widzę sukienki w których małe dziewczynki przypominają księżniczki. Tiulowa spódniczka z pomponami nie jest dobrym rozwiązaniem na plac zabaw, ale na rodzinna sesję jak najbardziej! Udowodniła to moja koleżanka z aparatem!
https:/www.instagram.com/p/BXEUpNnBnXS/?taken-by=photographybyefka
Sama robię zdjęcia do chrzanu, ale Efkę możesz “zaserduszkować”. Może będzie Jej miło :P.
Wykonanie sukienki jest wbrew pozorom banalnie proste!
- szydełko 2,5 mm
- bawełna w wybranym kolorze
- mała rolka tiulu (poszła cała)
- 60 cm satynowej wstążki
- igła
- bawełniana nić
- pompony
*pod postem dam dokładny namiar na produkty ;)
Szydełkiem wykonujesz pasek korzystając na przemian ze słupków i półsłupków – pamiętaj, że będzie bawełna się specjalnie nie rozciąga. Do wykonanego paska trzeba jakoś przytwierdzić tiul! Pasmo tiulu składamy na pół, przekładamy przez dolny rząd wydzierganego paska i gotowe! Tiulowe pasma przyczepiamy do końca pasa. Ja dodatkowo przyszyłam je bawełnianą nitką.
Na końcach pasa przyszyj po 25-30 cm satynowej wstążki (końcówkę potraktuj zapalniczką :P). Teraz czas na pompony!
Pompony przyszywa pojedynczo do brzegu spódniczki. U mnie starczyło na 3 warstwy pomponów. Mniejsze, większe, kolorowe – jakie tylko chcesz!
Pompony akrylowe są miękkie, fajne i łatwo współpracują z nitką. Niestety pompony hand made wykonane z włóczki nie wyglądają tak fajnie i zdarza im się rozpaść…
Na (przed)koniec kolejna fotka autorstwa Efki. Jak widać kiecka w uśmiechu nie wadzi. Tiulowa spódniczka z pomponami przeżyła sesję, nie zabrała radości, ani pogody. Serduszkuj Efkę! :P
https:/www.instagram.com/p/BXEUOaLhKpG/?taken-by=photographybyefka
Kończąc wpis przypominam o moim bujnym profilu na Instagramie – bo kazda obserwacja to…motywacja! :)
https:/www.instagram.com/p/BWaRu3cB8R1/?taken-by=by_niekonwencjonalna