Matka terrorystka to moje ulubione określenie mam, które regularnie wymuszają coś od dziecka. I żeby było to istotne, konieczne do oddychania, wagi państwowej – nie komentowałabym. Matki terrorystki, matki idealne, przeidealne. Mające idealne dzieci skaczące na dźwięk głosu, sprzątające zabawki wręcz autystycznie kiedy tylko rodzicielka spojrzy. Ale, ale…co mają do…