Sprawa dzieci z Aleppo dotarła niemalże wszędzie. Pominę dochodzenie – czy są to rzeczywiście dzieci, dorośli, faceci czy kobiety. Skupmy się na dzieciach. Małych dzieciach, wychowanych w wojnie, nienawiści. Dzieci dla których codziennością jest mijanie zwłok, żegnanie bliskich. Niezależnie od wieku…nie chcę Ich w Polsce. Nie chcę tu małych uchodźców.…